Taka sytuacja ma miejsce jeżeli któryś z elementów procesu komunikacji przebiega w sposób niewłaściwy.
1. Kontekst, w jakim porusza się nadawca jest inny od kontekstu odbiorcy.
2. Następuje zakłócenie, w kontakcie lub konkretnie w kanale komunikacji (środek przekazu).
3. Dzieje się tak kiedy odbiorca i nadawca posługują się różnym kodem.
Jako, że komunikat może być przekazywany za pomocą kodu werbalnego (z użyciem języka) lub niewerbalnego (prozodyczny – interpretacja tonacji, sposobu mówienia; kinestetyczny – zachowanie, ruch; proksemiczny – parametry czasowo-przestrzenne;) daje to szerokie pole do jego błędnego odebrania lub powstania komunikatu niezamierzonego.
Z uwagii na to komunikat można podzielić na:
-komunikatywny czyli znaczący dla nadawcy (cel komunikatu)
-informatywny czyli znaczący dla odbiorcy (sposób w jaki został zrozumiany, nie celowy dla nadawcy.)
Ponieważ komunikat może okazać się niekompletny, należy zastanowić się, do którego momentu będzie spełniał swoje funkcje i możliwe będzie pozostanie przy tej nomenklaturze.
Wróćmy do fragmentu definicji komunikatu:
"Ciąg nadawanych i odbieranych znaków nazwiemy komunikatem. Znak jest jest podstawowym elementem tego procesu."De Saussure kładł nacisk na fakt, że znaki istnieją wyłącznie w systemie, nie mogą pojawiać się poza nim. Systemem znaków jest ich język. Podzielił go na system znaków posiadający składnię (langue) oraz mowę (parole), czyli praktyczne użycie języka (parole) / w tekście "Znak"
“Do zapisywania i przekazywania informacji niezbędne są znaki”[8]Kuppers
Czym w takim razie są znaki mające wartość semantyczną, a nie dające możliwości kształtowania z nich znaków złożonych czyli nie przejawiające cech syntaktycznych? Przykładem może być bezskładniowy system znaków jakim są np. znaki drogowe.
“Są one zamknięte i nietwórcze, posiadają stały repertuar, nie można w nich tworzyć znaków złożonych, bo znaczenie układu znaków nie zależy od ich kolejności.”[9]
[9] Andrzej Chmielecki “Wykłady z semiotyki”Czy są w tym wypadku komunikatami?
Profesor Krzysztof Lenk dowodzi, że samo założenie jest nieprawidłowe:
“Było to dla mnie fascynujące doświadczenie definiowania i nadawania nazw zjawiskom wizualnym, które kierują się swoistymi prawami, mają gramatykę i składnię niż reguły języka werbalnego”[10]
[10] Krzysztof Lenk "Krótkie teksty o sztuce projektowania"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz